Film Anthology of Comic -FAK OFF

Komiks i film, to w zasadzie bracia. Obaj opowiadają fabuły przy pomocy obrazów i słów, obaj narodzili się gdzieś na przełomie XIX i XX w. i jak to w rodzeństwie, od chwili narodzin na zmianę się wspierają i z siebie drwią. Jednak przede wszystkim z siebie czerpią i to na każdym poziomie: twórców, fabuł, czy chwytów formalnych. Ostatni wysyp ekranizacji amerykańskich komiksów superbohaterskich jest może wydarzeniem w sensie ilości, ale tak naprawdę niczym nowym. Przecież komiksy ekranizowano od samego zarania kina – ba, wszak jedna z absolutnie pierwszych fabuł w historii (ogrodnik, który przydeptuje sobie wąż z wodą i chwile później sam się oblewa), to ekranizacja rysunkowego żartu, który (skoro miał kilka kadrów) można nazwać komiksem. A gdy pod koniec lat trzydziestych po raz pierwszy załopotały peleryny Supermana i Batmana na filmowe wersje ich przygód czekać trzeba było nie tyle lata, co praktycznie miesiące. Nie wierzycie? Udowodnimy to na naszym festiwalu prezentując najstarszego filmowego Batmana. Tak starego, że aż w odcinkach.

 

Obok niego pokażemy zaś to, co w ekranizacjach obrazków z dymkami nieoczywiste. Bo przecież obok dziesiątków ekranizacji głównonurtowych amerykańskich komiksów (a praktycznie co miesiąc mamy w kinach coś nowego) powstają dziesiątki innych. Ekranizuje się komiksy obyczajowe, sensacyjne, historyczne, nawet filozoficzne. I oczywiście nie tylko w Hollywood. Wszak komiksy powstają wszędzie, więc i ich ekranizacje tworzone są na całej ziemi. Od amerykańskiego kina niezależnego po wciąż egzotyczną Japonię. Wszędzie. Ale jeszcze wciąż nie u nas…

 

Zanim więc doczekamy się w kinach jakiegoś świetnie zekranizowanego polskiego komiksu (krótkometrażowy “Kinematograf” Tomka Bagińskiego potraktujmy jako dobrą wróżbę), zobaczmy co ciekawego dzieje się na świecie. Naprawdę warto.

Kamil Śmiałkowski

Spotkanie z Kamilem Śmiałkowskim
2 sierpnia, godz. 20:00,Cafe Kocham Kino